
Zastanawiałem się ostatnio, jak to jest mieć Smart TV. Możliwości jakie otwiera przed użytkownikami internet są imponujące, dlatego warto zadbać o odpowiednie rozbudowanie telewizora. Sam mam już leciwy odbiornik bez funkcjonalności zwanej smart, dlatego z pomocą przyszła mi przystawka Cabletech URZ0350. To urządzenie z Androidem 4.1 i dwurdzeniowym procesorem, które przyłącza się do odbiornika TV poprzez port HDMI. W tym miejscu przedstawię jej parametry i kilka wad.
Urządzenie otrzymujemy w zgrabnym opakowaniu, z instrukcją obsługi i kartą gwarancyjną (oba w języku polskim).
Konfiguracja pozwala na całkiem sprawne użytkowanie, bez zbędnych przycięć. Wszystko wskazuje też na to, że zastosowany tu Mali-400 to czerordzeniowa odmiana MP4 (tylko taka występuje w parze z RK3066). A taki właśnie model występuje też w Samsungu SGS2. Nie jest może pierwszej świeżości, ale zapewnia przyzwoite osiągi graficzne.
Specyfikacja techniczna:
- dwurdzeniowy procesor RK3066 ARM Cortex-A9
- układ graficzny Mali-400
- system operacyjny Android 4.1 Jelly Bean
- pamięć RAM DDR3 1GB
- 4GB pamięci wewnętrznej DDR3
Złącza i porty:
- port 1 x USB
- gniazdo kart SD: 1 x mikro SD (obsługa do 32GB)
- port 1x Micro USB (zasilanie)
- wtyk HDMI: służący do podłączenia urządzenia do TV
W wersji, którą posiadam zastosowano zasilacz o mocy 1A. Późniejsze rewizje oferują 2A zasilacz, gdyż Cabletech, jak wiele innych chińskich dongli, wymaga całkiem sporego natężenia prądu do prawidłowej pracy. Może to powodować problemy ze stabilnością przy podłączaniu URZ0350 do złącz USB w telewizorach i innych urządzeniach.
W moim przypadku WiFi nie zawiodło na bardzo małej odległości. Za to postawienie routera dwie ściany dalej powoduje, że do Cabletecha dociera słaby sygnał. Dużo gorzej niż we wszelkich innych urządzeniach. Bodaj największą bolączką URZ0350 jest brak bluetooth. Operowanie urządzeniami wskazującymi uwięzionymi na kablu to pomyłka przy telewizorze. Ani estetyczne ani funkcjonalne. BT poprawiłby tą sytuację, gdyż na rynku jest wiele myszy i klawiatur w tym standardzie. Nie brakuje też pilotów z klawiaturami, myszy żyroskopowych i podobnych gadżetów pomocnych w obsłudze tego urządzenia. Producent oczywiście zaleca zakup urządzenia z dedykowaną klawiaturką. Warto też zaznaczyć, że następca 350-tki, URZ0351 oferuje już bluetooth (ale jest za to sporo droższy).
Domyślnie urządzenie nie obsługuje OTG, wiec nie można go w łatwy sposób podłączyć do komputera.
Antutu Benchmark - 7053 puktów
CPU - 2336 GPU - 3008 RAM - 1031 I/O - 678
Szkoda, że w Cabletechu nie postawiono na oprogramowanie. Po wyjęciu z pudełka mamy wręcz gołe urządzenie z nijaką funkcjonalnością. A wystarczyłoby domyślnie zainstalować kilka bezpłatnych odtwarzaczy, jak Onet VOD czy TVN Player. Nawet to zmieniłoby tą przystawkę w nieco bardziej intuicyjne dla amatorów urządzenie.
Tymczasem otrzymujemy niemal gołego androida 4.1. Jednak po krótkiej zabawie w konfigurację, czy zmianie ekranu startowego można zrobić z niego funkcjonalne urządzenie.
Cabletech odtwarza niemal wszystkie formaty plików. Z pewnością sprawdzi się jako odtwarzacz multimediow.
A jeżeli kogoś interesuje krótki urywek z pracy na urządzeniu to co nieco można zauważyć na poniższym materiale. Widać tu też jedną bolączkę, którą napotkałem w Cabletechu. Mianowicie instalowanie aplikacji ze sklepu Play często zacina się w fazie pobierania. Wątpię, żeby było to związane z samym urządzeniem, ale nigdy nie spotkałem się z tym problemem nawet na słabszych smartfonach czy tabletach...
Rzeczywiście Cabletech URZ0350 pozwala rozbudować swój odbiornik niemal tak jak w telewizorach fabrycznie wyposażonych w SmartTV. Wymaga to co prawda nieco konfiguracji i dokupienia kilku gadżetów. Samo urządzenie kosztuje prawie 200 zł. Dodatkowe, niezbędne akcesoria mogą nawet podwoić tą sumę. Ale i taki wydatek z pewnością opłaci się, gdyż taniemu sprzętowi zapewni możliwości jakie dotychczas widziałem tylko w bardzo drogich telewizorach. Cabletech URZ0350 ma na rynku sporą konkurencję w podobnych cenach. Mimo tego i wszystkich swoich wad już jest dość popularny, a jeszcze może sporo zwojować.
PS: Przepraszam za słabą jakość zdjęć i filmów, jednak aktualnie mam taki, a nie inny sprzęt, a formuła bloga dopuszcza amatorskie materiały :-) Poza tym zrobienie zrzutów ekranu na tym donglu wymaga sporo sztuczek, dlatego musiałem posiłkować się aparatem i kiepskim oświetleniem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Hybrid_Broadcast_Broadband_TV
http://hbbtv.pl/
Podobny efekt mam na nowym dekoderze cyfry vs stary dekoder.
Nie dość że nowe jest powolne to malutkie literki opisów - niepraktyczne,
Mnie to nie przekonuje, cena niby niska ale jeśli wyposażać w klawiatury, myszki, kable podpinać to wszystko po to żeby wyślepiać oczy.. to po co to komu?
Ja skompletowałem zestaw z fajną bezprzewodową klawiaturą za niecałe 300 zł . Polecam.
http://www.akcesoria-24.pl/