W sobotę odwiedziłem jeden z lokali gastronomicznych pewnej "sieciówki", w Centrum Handlowym Jantar w Słupsku. Zamówienie było na dwa zestawy (kanapka, frytki i napój). Wszystko byłoby zupełnie w porządku, gdyby nie ten ostatni element zestawu. Produkt w ogóle nie spełniał swoich z góry narzuconych cech. Problem nie w tym, że był obrzydliwy, ale to, że obok mnie dziesiątki innych konsumentów bez niczego to pochłaniały.
Przeczytaj całośćNajnowsze wpisy
Ostatnio komentowane
Popularne wpisy